Inflacja szleje a wraz nią w górę idą stopy procentowe i raty kredytów. Dla sporej części kredytobiorców wzrost rat jest już nie do udźwignięcia i sięga nawet 40 proc. dochodów gospodarstwa domowego. Nasz portfel jest przy tym coraz chudszy, bo więcej płacimy też za żywność, paliwo i energię.
Co robić, gdy raty kredytowe zbyt mocno nadwerężają domowy budżet? Złotego środka nie ma, ale jest kilka sposobów na oszczędności w budżecie domowym.
- Dojazdy
Pracujesz niedaleko - przesiądź się na rower, hulajnogę, skorzystaj z komunikacji miejskiej. Gdy paliwo kosztuje 8 zł za litr, warto to rozważyć. Jeśli już musisz korzystać z samochodu, szukaj tańszych stacji – nie przy autostradzie, ale np. hipermarkecie. Spore oszczędności przyniosą też wspólne dojazdy do pracy. Twój kolega z osiedla być może jeździ do pracy w tym samym kierunku. Rachunkiem za paliwo można się podzielić, a dodatkowo zyska na tym środowisko. - Planowanie zakupów
Przeanalizuj wydatki. Nowa para butów, może poczekać. Przed wyjściem na zakupy, przygotuj sobie listę rzeczy, które musisz kupić. I trzymaj się tej listy - do koszyka wrzucaj tylko to, co rzeczywiście jest potrzebne. Warto korzystać z promocji. Nie masz karty lojalnościowej sklepu, w którym często robisz zakupy? Wyrób sobie taką. Za zakupy zapłacisz mniej. - Energia
Pamiętaj, że prąd jest pobierany zawsze, gdy włączysz wtyczkę do kontaktu. Ładujesz telefon? Po zakończeniu nie wystarczy odłączyć telefonu od ładowarki. Musisz pamiętać o wyjęciu jej z kontaktu. To nie są duże oszczędności, ale gdy w domu jest kilka telefonów, robi to różnicę. Także inne, nieużywane urządzenia warto odłączyć od prądu. Będziesz też bardziej eko. Jeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym, rozważ montaż instalacji fotowoltaicznej. Twój własny prąd ze słońca wymaga inwestycji, ale korzystać z niego będziesz przez długie lata. - Abonamenty i subskrypcje
Przejrzyj swój portfel subskrypcji. Kupiłeś kiedyś dostęp do serwisu streamingowego, ale z niego nie korzystasz? Tymczasem co miesiąc schodzi ci z karty automatyczna opłata. Dotyczy to też cyfrowych prenumerat, czy usług internetowych. Nie warto płacić za coś z czego nie korzystasz. - Nieużywane rzeczy
Kupiłeś ciuch, ale nigdy go nie założyłeś. Sprzedaj! Jest cała masa internetowych platform, na których możesz handlować rzeczami, których już nie używasz. Od ubrań, poprzez akcesoria kuchenne, na elektronice kończąc, np. zbędnej konsoli do gier. - Kultura i rozrywka
Te wydatki są najczęściej ograniczane, ale to nie znaczy, że musisz całkowicie zrezygnować z atrakcji, które oferują. Chcesz pójść do muzeum? Sprawdź, w który dzień jest darmowy wstęp – wiele muzeów tak robi. Sprawdzaj w lokalnych mediach wydarzenia kulturalne, wiele z nich jest darmowych, w tym koncerty muzyczne, a nawet potańcówki. Spotykasz się ze znajomymi w restauracjach? Wspólny grill też ma swój urok.
Dzięki powyższym zmianom w finansach domowych, co miesiąc zostanie ci w portfelu więcej pieniędzy, które będziesz mógł przeznaczyć na rosnące raty kredytów. Jeśli to jednak nie wystarcza, pora na poważniejsze działania. Poinformuj bank o tym, że masz trudności z terminowym regulowaniem spłaty kredytu. Nie czekaj, aż bank zacznie wysyłać monity, zrób pierwszy krok i zacznij negocjować.